Tak intensywnych dni dawno nie było; przepracowałyśmy z moją drogą Mamą bez przerwy - po 78 godzin, w tym zaledwie ok. 10 godzin snu, gdzie też śniły mi się kwiaty..:), oprócz ślubu była jeszcze dekoracja Kościoła na Komunię (którą pokażę jak podjadę zrobić zdjęcia:), dekoracja dwóch sal itd., itd.
Zaczęło się od białej lilii, która po trochu miała grać główną rolę w dekoracji ślubnej Kościoła, i którą zamówiłam ponad tydzień wcześniej i PROSIŁAM, żeby miała choć 1 kwiat rozkwitnięty, a dostałam ją w czwartek kompletnie zieloną! grrr.. I tak z nią krążyłam - w dzień w tunelu, w nocy w domu, potem znowu do tunelu.. I NIC! W końcu pomogłam jej się rozwinąć (ręcznie;)
Dekoracja ślubna Kościoła w Tarnowie Podgórnym - białe lilie, gladiole, róże, białe goździki, lwia paszcza, zielona chryzantema
Przygotowałam też bukiet ślubny z białych frezji, fioletowych róż i biało-różowych goździków, a że jest to majowy ślub - znalazło się w nim także kilka konwalii.
Dekoracja samochodu - białe goździki, ruskus, rattan.
jak z bajki...
OdpowiedzUsuńdelikatnie i elegancko... bukiet przecudnej urody!
OdpowiedzUsuńŚlicznie , zgadzam się z siostrą wiedźmą delikatnie i elegancko .
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko